W czasie zwiadu na wymarłej przed wiekami i zamarzniętej planecie, SG1 odkrywa dziwną kulę, która emituje sygnały elektro-magnetyczne. Zaciekawieni tym, że źródło energii tak długo działa, postanawiają zabrać ją na ziemię. W czasie testów, kula zaczyna promieniować i gwałtownie nagrzewać się i kiedy próbują ją wyrzucić przez Gwiezdne Wrota, kula w pomieszczeniu Gwiezdnych Wrót wystrzeliwuje metalowe pręty. Jeden z takich prętów przebija ramie O'Neill'a i przybija go do ściany. Dalsze testy wykazują że z kuli wychodzą obce mikroorganizmy, które infekują ludzi, komputery, a nawet sam budynek. Próby zniszczenia kuli nie przynoszą skutku, gdyż kula absorbuje każdą energię.